Rozmowy przy kawie (23)
Hej, jestem i ja po po kilkudniowej przerwie! Przytulam Was, udręczone na ciele (Basia) i duchu (Pat)!
U nas dziś ogród rano w szronie i wczoraj też - brrr!
Młode kurki dobrze się aklimatyzują i wczoraj po południu pierwszy raz były wypuszczone na wspólny z dużymi kurkami wielki wybieg. No ale ja w związku z tym spędzam te godziny po pracy głównie w kurniku, więc na Kompost niewiele zaglądałam.
Miłego dnia wszystkim, a ja dziś jadę do Słupska z wieszakami.



  PRZEJDŹ NA FORUM