Rozmowy przy kawie (23)
Pati to coś, podejrzewam, że pająk, siedziało w rękawie i czekało.... Ja ostatnio strasznie wrażliwa się zrobiłam na ukąszenia. W ubiegłym roku coś mnie użarło w policzek (wyglądałam tragicznie - jakby zupa była za słona pan zielony) i w nogę. Też solidnie spuchłam. Najgorszy ten parzący obrzęk zakręcony


  PRZEJDŹ NA FORUM