Rozmowy przy kawie (23)
Dla ledwo żywnych ptaszków serwuje podwójne espresso bardzo szczęśliwy Tradycyjnie po dniach wolnych miałam kłopoty z zaśnięciem, dodatkowo - bo sobie poczytałam, co planują jaśnie nam panujący. Zaraz mi ciśnienie skoczyło.
A na koniec dnia, by nie było żem leniwa, wykąpałam Okamiego i znowu jest bielusieńki. Potem nieco go osuszyłam i zważywszy, że trząsł się jak galaretka, zawinęłam w kokon z koca i tak spał jak dzidziuś całą noc oczko Straszny z niego słodziak bardzo szczęśliwy Życzę Wam miłego dnia, bo z tego, co widzę za oknem słoneczny to n będzie lol


  PRZEJDŹ NA FORUM