Wsi spokojna, wsi wesoła, czyli c.d.n. w czwartą rocznicę wiejskich przygód W. i Z.
Zuziu moja rodzina z tamtych stron związana była najpierw właśnie z Sapiehami, a potem poprzez Annę Sapieżynę (a właściwie - Annę Jadwigę z hrabiów Zamoyskich księżnę Aleksandrową Sapieżynę), od mniej więcej połowy XIX w. aż do początków wieku XX związana była z Zamoyskimi ze Zwierzyńca. To są wszystko Twoje tereny i z dużą przyjemnością czytam Twoje opowieści, bo nie tylko zachwycają mnie ogródkowo, ale i dają wsparcie mojej drugiej po działce (pierwszej przed działką ?????) pasji, czyli genealogii.
Ja się genealogia zajmuję już ponad 40 lat i niezmiennie mnie ona fascynuje, a ogrodomaniactwo ma trochę krótszy rodowód. Może jakieś 25-30 lat???


  PRZEJDŹ NA FORUM