Rozmowy przy kawie (23)
O! dziś to sobie popracowałam , ciekawe jak jutro będę chodzić, nikt nie przeszkadzał, piesio tylko pilnował.
Taki raj trwał zaledwie 2,5godziny he he nagle przypomnieli sobie o mnie i w codzienność poszłam.
Dziś było sadzenie nowych różyczek i są NN .Jak moczyły nóżki w wodzie to mój Luby uważał że te papierki co wiszą na nich trzeba zdjąć, teraz która to która pytajnik
A i dokończyłam robić nowe korytko.aniołek ale to pokażę nie dziś.
Wypadło mi kilka różyczek buuu.


  PRZEJDŹ NA FORUM