Rozmowy przy kawie (23)
Spóźniona z kawą, zaspana po ciężkiej nocy (pełnia, zaćmienie, węże jakieś..... horror) dostawiam kawusi z mleczkiem. Sama też wirtualnie spróbuję, bo od realniej mnie odrzuca przez to gardło....



Dzień piękny, słońce takie, że rolety w sypialni mam opuszczone. Poproszę męża o spacer z aparatem, bo pewnie nowe kwiatuchy rozkwitają.


  PRZEJDŹ NA FORUM