Rozmowy przy kawie (23) |
Misia antenka jak trza Urobiłam się jak gupia, pomyłam wszelkie podłogi domowe, upiekłam chlebek drożdżowy z sezamem, i najważniejsze zakupiłam "zajączka" dla mojej wnusi. Chciałam pokazać moje prace dekoracyjno-wielkanocne, ale w aparacie fot padła bateria i teraz się ładuje. Mogę powiedzieć, że zrypana jestem jak koń po westernie, ale fajnie mi |