Rozmowy przy kawie (23)
Bry.

przez naszo wieś przeleciał meteoryt, a ściślej ekipa naprawiająca drogę, ale prędkość była podobna. Zatkali dziury, w których można było zostawić kawałek samochodu i pomknęli dalej.
Misiu, ładnieCi w rej antence wesoły
Bea, tylko nie zapomnij o wierszach pan zielony
Reszta potem, jak doczytam, bo snooker wzywa aniołek
A gdzie łobrazek na górze?


  PRZEJDŹ NA FORUM