Rozmowy przy kawie (23)
NOL nol nol nie o to mi chodzilo.Chodzilo mo o umiejetosc wybrania z potoku slow tych kilku ktorych nie sposob potem zapomniec.To wielki dar.No dobrze w latach mojego dojrzewani wewnetrznego te dwa nazwiska cos dawaly.Ale teraz to moze juz przejrzalam jak jakis Brie albo inny plesniak?Wy mlodzi odkrywacie nowe obszary w kazdej dziedzinie.I chwala wam za ,to ,ja dojrzaly ser trzymam w swoich dziurach przeszlosc,mlodosc ,wspomnienia....tak to jest...Wychodz wychodz daj kawalek swojego"wewnetrza'


  PRZEJD NA FORUM