Rozmowy przy kawie (23) |
Kawy! Macie jeszcze kawę? Dajcie dużo! Kompletnie sie nie wyspałam. Misiu, upomniałas sie o coś do przeczytania... Yyy... nooo, właśnie... sprawy się skomplikowały... Nie jakoś definitywnie oczywiście, tylko chwilowo. Wiem, że wychodzę tu na niesłowną świnię, ale wytłumaczę się na ile mogę. Chodzi o to, że gdy obiecywałam, że to, co aktualnie piszę, dam Wam do czytania i oceny, to pisałam coś, co zaczęłam dawniej i chciałam dokończyć. Nadal zamierzam to oczywiście dokończyć, ale ze względów wydawniczych oraz pod wpływem pewnych sugestii, oraz na szczęście także z uwagi na natchnienie (!) - aktualnie pracuję nad czymś innym. Rzecz w tym, że w tym przypadku kwestia praw autorskich jest nieco inna, bardziej restrykcyjna, że tak powiem i nie mogę w żadnej formie ujawnić ani grama tekstu przed jego (domniemanym, bo pewności jeszcze nie ma ) wydaniem. Jeśli to zrobię, to "załatwię sie na czarno". Bardzo przepraszam, ale naprawdę w tej chwili nie mogę. Natomiast oczywiście inne teksty będą do wglądu, gdy tylko je skończę. Niestety w tej sytuacji to troche potrwa. Nie porzuciłam tamtych projektów, po prostu przesunęłam je w czasie, zmieniłam kolejość zadań. Gdyby jednak ktoś koniecznie (wybaczcie taką zarozumiałość ) chciał juz coś mojego przeczytać, to skończone mam tylko jakieś wiersze, w tym takie wzorowane w formie na haiku, czyli bardzo krótkie. Wiem, że Pat nie cierpi poezji i w ogóle doskonale wiem, że czytelników poezji jest stosunkowo niewielu, nie zamierzam Wam wciskać swych wypocin, no, ale gdyby ktos miał ochotę... to chciałabym jakoś zrekompensować ten "niewypał" z mojej strony... Wybaczenia proszę! U mnie na termometrze +6 (wczoraj niestety najpierw było +5, a potem szybko spadło znowu do +3 i padało ) |