Rozmowy przy kawie (23)
Klaniam sie z poziomu 4.Za oknem deszcz iszaro.Z szeroko zamknietymi oczami udzielilam juz jak jaka celebrytka kilku wywiadow dotyczacych lokalizacji spodni,kluczkow od samochodow stroju na wf itp. Nie zeby w domu byl jakis sajgon ale to taka domowa poranna tradycja,nic nie wiedza,nic nie widza i kotluja sie pod moimi drzwiami.Potem jeszcz ustalam ktory pies "dosypia" na czyim lozku[bo sie skubia].Zuziu to oczywiste dla osoby tak szlachetnej ze przez patriotyzm powinnismy byc lepszmi ale dla wielu[nawet w zyciu codziennym]dobroc,lagodnosc.kultura oznacza SLABOSC.Ja tylko bardzo sie boje o wnuczka bo mam gdzies w tyle glowy...moje plemie przeciwko mojemu narodowi,moj klan przeciwko mojemu plemieniu,moja rodzina przeciwko mojemu klanowi,ja z bratem przeciwko mojej rodzinie,ja przeciwko bratu....Obym tego nie dozyla ,peklo by mi serce.


  PRZEJD NA FORUM