Rozmowy przy kawie (23)
Basiu moja Diabolo śpi jeszcze snem sprawiedliwego.
Aniu op zuch dziewczyna z Ciebie! Podziwiam za umiejętności strzeleckie, cieszę się, że jest szansa na nowy biznes (oby wszystko potoczyło się tak jak planujesz) i imponuje mi Twój niezłomny duch w tak niepozornym ciele. Serdeczne uściski! A Twoje Dzieci bardzo, bardzo mi się spodobały. Ale o tym już Ci chyba kiedyś pisałam.
Janusz nie martw się, że Paula jest tylko jedna a więcej chłopców. W przyszłości będzie miała większy wybór. Z zainteresowaniem czytam przytaczane przez Ciebie cytaty. Są doskonałe! I jak zwykle z zachwytem oglądam Twoje kwiatowe zdjęcia. Masz wyjątkowe ślicznotki w swoim ogrodzie.
Pat popieram Twoje podejście. Jeśli psycholog okaże się marny to nie skorzystasz z jego rad. Spróbować trzeba bo... sama zresztą napisałaś dlaczego.
Aniu maniu zamiast Ci współczuć, że masz takie nieporządne ptaki w swoim ogrodzie to śmiałam się serdecznie. Widzisz jak wygląda prawdziwe współczucie tu na forum?
Misiu zdjęcie w bereciku koniecznie pokaż. I ten berecik ma antenkę! Cudo!
O i Margolcia dołącza do grona "antenkowych". W ubiegłym stuleciu też miałam taki z antenką.
Zuza cały dzień tłukły mi się złe myśli po głowie. Następna tragedia! Na dzień dzisiejszy nie chciałabym lecieć do żadnego większego miasta na zachodzie Europy.
Oleńko co za tempo! Miałaś chyba do dyspozycji koparkę albo i koparkowego? Na święta też będą własne wędlinki? Ja będę piekła mięsa dopiero w piątek.
Aniu sweety mam nadzieję, że wizytacja już zakończona i same pochwały dla Ciebie. Śnieg? Znowu? Coś aura uparła się na Ciebie.
Bea kciuki za Twoje sadzonki. Obyś miała 100% skuteczności.


  PRZEJDŹ NA FORUM