Rozmowy przy kawie (23)
A właśnie! Aniu, gratulacje!
Fajnie, że strzelasz. A na wypady survivalowe też jeździsz? oczko Żartuję, wiem, że to nie ta sama bajka.
A wiesz, że ja też strzelałam troche za młodu? Dość krótko, ale "skupienie" miałam niezłe, tylko początkowo nie w tym miejscu, co trzeba i trener spytał, czy mam wadę wzroku i jaką. Mówię, że mam astygmatyzm. On na to, a no, to musisz wyczuć, jakie masz przesunięcie na twojej własnej osi i o tyle przesuwać przy celowaniu. Najpierw to było dziwne, ale potem weszło mi w nawyk i zaczęłam zaliczać centrum. Trener śmiał się, że jemu sie zdaje, że astygmatycy bywają lepszymi strzelcami niz ci, co maja doskonały wzrok, bo sie bardziej koncentrują. Dawne dzieje.
No, ale Ty to raczej żadnych wad wzroku chyba nie masz! bardzo szczęśliwy Jeszcze raz - gratulacje! Dobrze, że zrobiłaś "coś dla siebie", jak piszesz.



  PRZEJDŹ NA FORUM