Rozmowy przy kawie (23) |
Im jaśniej na dworze, tym więcej rannych ptaszków z kawą się pojawia A w sobotę zmiana czasu, czyli po swiętach będą tu tłumy o 6 rano To ja biorę po kubku od obu pań, bo dziś zalatany dzień - znowu zajęcia z rodzicami w przedszkolu, potem psycholog z Flo i zejdzie do popołudnia Elu malowania jajek też nie będzie, jak anarchia to anarchia - na szczęście małe są i nie bardzo jeszcze ogarniają, co się robi na które święta No chyba, że zdarzy się cud i R. zjedzie wcześniej niż w sobotę po południu, to może się przełamię Basiu moje pęcherznice na różnym etapie rozwoju, ale większość jeszcze śpi - nie ma się co martwić one są nie do zdarcia, obudzą się, jak zimnica przejdzie Za to pigwowce mają już pąki kwiatowe |