Rozmowy przy kawie (23)
Hyhy, a ja sobie uświadomiłam, że kolejna wizyta na wsi... za tydzień, właśnie z okazji Świąt! W. wyrwał się spod rodzinnych skrzydeł, a zatem parafrazując pointę w kawale szkolno-wakacyjnym: jeszcze tylko ochrzan za cios w rodzinne tradycje i...wakacje! No, niezupełnie, ale prawie wesoły
Pogoda się poprawiła, nawet słońce się pokazało kilkakrotnie na jakieś 10 minut w sumie, skowronki śpiewają, żurawie też coś podobnego robią, tylko że mniej melodyjnie. Pół godziny temu zakończyłam tyranie w ogrodzie, teraz chwila relaksu i niestety pakowanie...





  PRZEJDŹ NA FORUM