Rozmowy przy kawie (23)
Przywitam się z Wami i troszkę poczytam ale krótko bo o 21-ej godzinka rowerku. Może jeszcze wrócę ale boli mnie prawy łokieć to może dam mu odpocząć od komputera. Zobaczę. Ostatnią godzinę spędziłam na pisaniu reklamacji zawierającej moją propozycję przeceny produktów, do sklepu, gdzie kupowałam nawozy i środki ochrony roślin. Wyraźnie prosiłam o produkty z tegorocznej produkcji a otrzymałam głównie z 2015 roku ale nawet z 2013 (Osmocote ważny na szczęście 5 lat) i z 2014 (Polysect) za to nic z 2016r. Kupowałam u nich pierwszy raz bo mieli bogatą ofertę i w jednym sklepie kupiłam wszystko co potrzebowałam nawet zawieszki na mole i lancę do węża. No i niestety nie popisali się. Wprawdzie przepraszają i proponują rabat na następne zakupy (chyba upadłabym na głowę, gdybym powtórnie zdecydowała się na zakupy u nich) albo zwrot towarów. Nie mam taśmy klejącej ani folii a ich pudełko rozkłada się i żeby wykorzystać je powtórnie trzeba by było je posklejać i zabezpieczyć folią. Wkurza mnie to. Zobaczymy co mi odpowiedzą.


  PRZEJDŹ NA FORUM