Wiejski eksperyment Pat - konfrontacji marzeń z realiami cd. :)
    Margolcia_K pisze:

    Nooooo, to niebawem będą obiecane zdjęcia Pat w kąpieli. SUPER! pan zielony


    A tak na marginesie, Pati ściągaj szybko tę folię a okna, bo potem będzie coraz trudniej.


Nie bedzie - sprawdziłam taki dziwny Z jednego już ściągnęłam, po 4 latach od montażu i schodzi jak złoto...no, nalepki papierowe na szybkach to oczywiście zupełnie inna sprawa...

Parapety oczywiście drewniane, pewnie też ciemne, ale już chyba odpadów deskowych tyle nie mamy, więc trzeba dokupić drewna.

Z prac zostały właśnie te parapety, dokończenie imitacji szachulca na jednej ścianie i jej wykonczenie (uzupełnianie ubytków, malowanie), listwy (bedą styropianowe podpowiedziane przez Zuzię, ale za jakiś czas, jak się środki uzbierają) i można brać się za podłogę - sznurek do uszczelniania szpar kupiłam, wydaje się odpowiedni, a czy w praktyce też się sprawdzi no to zobaczymy. Zostaje też kupa duperelek, typu podmalowanie różnych niedociągnięć, zaszpachlowanie śrubek na suficie, instalacja zasłonki prysznicowej, prysznica, półek nad wanną i wykończenie mebli, ale to już naprawdę niewiele w porównaniu z dotychczasowymi pracami.

a jak się z tym uporamy, to czekają już pokoje dziewczynek...nie chcę o tym na razie myśleć, żeby się nie dołować - ale łazienka też na początku wydawała się niewykonalna, a jakoś poszło aniołek

A teraz idę olejować wczorajsze wyroby R. aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM