Rozmowy przy kawie (23)
Na szczęście weszłam na forum dopiero teraz i nie byłam świadoma, że poranek kosztował niektórych z Was tyle nerwów. Pogodę miałam dzisiaj cudną - od samego rana słońce, tylko lekki wiaterek i 10 stopni. A Accu od trzech dni ma dla mnie deszcze i 4 stopnie. Pogodynka.pl podobnie. Najlepszą prognozą wydaje się w tej chwili wyglądanie za okno zaraz po przebudzeniu. Następne prace ogrodowe za mną.

Zakwitły pierwsze żonkile.



Krokusy wreszcie mogą się pokazać w rozkwicie.



Żurawki nie chcą wyglądać gorzej od krokusów.



Jaśmin nadal kwitnie i jeszcze ma masę pąków. Przechodzący ulicą myślą, że to forsycja.



Prymulka rosnąca już trzeci sezon chce pokazać, że stać ją na zimowanie.



Śnieżyczki też się starają przypodobać.



Przebiśniegi wyjątkowo długo utrzymują kwiaty w tym roku. Pewnie dlatego, że ostatnie dwa tygodnie były tak zimne.



Zachwyciłam się Waszym kwiatami, ucieszyłam, że Dominik i Wniusio Bogusi czują cię lepiej, uśmiechnęłam się do pięknej "Blondi" zagonionej do kuchni, poczytałam z zainteresowaniem o Waszych dokonaniach i ogrodowych i domowych, ucieszyłam z nowych gości na kawce - witajcie serdecznie no i najważniejsze poczytałam o wizytach naszych najmłodszych Pauli i Jasia u Marylki i Janusza. Jaka radość!


  PRZEJDŹ NA FORUM