Rozmowy przy kawie (23)
Dobry wieczór aniołek.
Aniu, na widok paznokci padłam z zachwytu. Ja w życiu takich się nie doczekam. Zuzia radzi jeść kasze więc od kilku dni gryczana ląduje na moim talerzu w intencji paznokci. Może...
Sprzedałam tort i fundusze przeznaczyłam na kolejne ogrodowe zakupy (chociaż doskonale wiem, że powinnam kupić sobie ciuchy, bo zmienił mi się rozmiar i teraz mam jedyne spodnie, które pasują). Jaki to ogromny komfort, że można tutaj bez skrępowania przyznać się, że stojąc przed wyborem - kiecka czy sadzonki, bez poczucia żalu wybiera się to drugie bardzo szczęśliwy.
Pat, masz ogromną wrażliwość i lekkie pióro. Tak ładnie i delikatnie zaczęłaś nowy wątek.


  PRZEJDŹ NA FORUM