Rozmowy przy kawie (22)
Januszu panie władzuniu kochany. Morowy z Pana chłop, leguralnie niemożebnie humorystyczną drakie pan przedstawił pierwsza klasa! Ja tam jestem kobita pracująca, żadnej pracy się nie boję, kierowniku złoty! U nasz we Warsiawie nie takie rzeczy się robiło, zwłaszcza ze świagrem po półlitrze. Wiadomo- stolyca! bardzo szczęśliwy
W ogólności dzienkuje uprzejmnie za wyróżnienie bez detalycznego rozwodzenia się.


  PRZEJDŹ NA FORUM