Rozmowy przy kawie (22)
wow, koty, jeż i jedne nie jedzą drugiego?zdziwiony Moje ze dwa razy w życiu miały takie spotkanie i po szybkim ustaleniu, że jadalna zawartość znajduje się w całkowicie niejadalnym opakowaniu uciekały aniołek

Przez tę Zuziową informacje o powojnikach zaczęłam się zastanawiać, czy nie zrobić do nich kolejnego podejścia - zniechęcona jestem po tym, jak na 10 kupionych ostał się jeden, ale ten artykuł taki sugestywny... aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM