Rozmowy przy kawie (22)
Małgosiu piszę na raty tak jak czytam stronami. Tak mi jest wygodniej i dopiero teraz doczytałam o Twojej bardzo obolałej ręce. Myślę, że ten ból jest albo od kręgosłupa albo od reumatyzmu stawów albo od jakiegoś zwyrodnienia w stawie. Cieśń nadgarstka objawiła się u mnie drętwieniem rąk i tak potwornymi bólami w nocy, że siadałam przebudzona na łóżku a łzy lały się niezależnie ode mnie. Miałam wrażenie, że ktoś kręci mi nożem w ręce. Teraz po operacji mam inne bóle. Boli mnie łokieć tak jakby był stłuczony i mięśnie przedramienia tak jakbym cały dzień zabawiała się wyszarpywaniem karp dorodnych krzewów z ziemi. Jestem już po zdjęciach, USG badaniu u ortopedy. Okazało się, że mam zwyrodnienie stawu - wyrosła mi wcale niemała kostka, taka wypustka w stawie i ona powoduje te bóle. Mam nadzieję, że u Ciebie to nic nieodwracalnego i rehabilitacja Ci pomoże. Serdecznie Ci współczuję i trzymam kciuki! Po operacji prawej ręki też nieźle wyszkoliłam się w używaniu lewej nawet do tych czynności, gdzie potrzeba było obu rąk.
Justynko Paputku jak to dobrze, że wreszcie masz szansę na znalezienie domu dla Myszkina. Myślałam już chwilami, że na zawsze pozostanie Waszym rezydentem. Pomidorki przeznaczone pod folię czy do gruntu?
Jeśli kogoś pominęłam to bardzo przepraszam ale pora późna. Wybaczcie i śpijcie dobrze! Dobrego, zdrowego, słonecznego i ciepłego dnia.


  PRZEJDŹ NA FORUM