Rozmowy przy kawie (22)
Mi też jest smutno i to bardzo, bo mój kochany wnusio wypisany ze szpitala ponownie trafił dzisiaj i leży z córcią pod kroplówką, ale w innym tym razem szpitalu, został wypisany nie wyleczonytaki dziwnysmutny ja nie wytrzymam tutaj, chyba pójdę na piechotę do domu, bo co ja tu robię........................płacze


  PRZEJDŹ NA FORUM