Rozmowy przy kawie (22)
Aniu op wiosną dostałam patyczki od Eli. Całe lato stały w doniczkach a na jesień te ukorzenione wsadziłam do ziemi na rozsadniku i osłoniłam kopczykami. Lada dzień okaże się jak przeżyły zimę bo jeszcze nie widzę zawiązków liści. Ale mam nadzieję, że wszystko będzie o'k. Dla siebie będę wysadzać do gruntu na docelowe miejsce jak zrobi się cieplej i wtedy też dla Ciebie przygotuję sadzonkę w doniczce takiej 3 litrowej. Będzie mogła się w niej spokojnie rozrastać a przyjedziesz jak Ci się uda albo umówimy się we Wrocławiu jeżeli to nie będzie wczesnym rankiem albo wieczorem (mam kłopot z dojazdem).


  PRZEJDŹ NA FORUM