Rozmowy przy kawie (22)
Ganiacie po tych ogródkach aż się pył unosi, a ja weekend kicha, bo pogoda, a teraz szykuje się w pracy kontrola, więc nie wyjdę ani 5 minut wcześniej diabeł A jak wracam po słonku nie ma śladu i zimno. Skrzyczne znowu ośnieżone... Przygotowania świąteczne w lesie. No bajka po prostu...
Wczoraj wypróbowałam formę do gotowanej babki i przyznam, że to było znakomicie wydane 34,50zł lol A dziś skręciłam ławkę do przedpokoju. O taką



Teoretycznie ma stanąć owym przedpokoju po remoncie, ale na razie postawiłam gdzie indziej i też pasuje bardzo szczęśliwy
Wyspacerowałam psa. Zrobiłam szybki obiad, nieco ogarnęłam przedpokój oraz korytarz na dole i jakoś jestem piekielnie zmęczona. A że postanowiłam od siebie dbać, to zwyczajnie dam sobie spokój z ganianiem po domu wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM