Rozmowy przy kawie (22)
Anito, biedaku, trzymaj się! Dobrze, że małżonka pogotowie zabrało, bo zajmą się nim - zawały są różne, może ten nie jest silny i tak na pocieszenie: mój pradziadek miał zawał koło 50-tki i dożył 92 lat w dobrym zdrowiu, więc bądź dobrej myśli!

U nas jednak śnieg nadszedł koło południa....i pada jak w grudniu do tej pory, mimo plusowej temperatury, leży już z 5 cmdiabeł Powalony ten rok, same problemy i jeszcze pogoda kompletnie zwariowała...


  PRZEJDŹ NA FORUM