Moja wymarzona działeczka
Oj, Dziewczynki jesteście bardzo łaskawe dla mniepan zielony chyba jedynie z profilu tak "dobrze wyglądam"oczko
Janeczko mam chwile zwątpienia czasami ( proza życia robi swoje), ale nie odchodzę i nadal będę się dzielić swoja radością z posiadania działki.
Jeżeli chodzi o jukę , to muszę sie przyznać ,że nie przepadam za nią , dlatego chciałam ja wykarczować i podarować sąsiadce ,a w tym miejscu posadzić podarowane przez Elę hortensje.
Co z tego wyjdzie to się jeszcze zobaczy
No, 2 tony , to nie w kij dmuchałpan zielony dla takich staruszkówpan zielony

Dario jak miło że pamiętałaś o mnieaniołek już Ci odpisałam.
Podobnie jak Ty wpadam od czasu do czasu na forum i sama nie wiem gdzie i co pisać. Ostatecznie kończy się na czytaniu i ewentualnie Kawowym.

Ostatnio zapomniałam wkleićaniołek



  PRZEJDŹ NA FORUM