Rozmowy przy kawie (22)
Aniu-słodka - huk roboty sobie zaplanowałaś! U mnie też by się przydało malowanie największego pokoju w którym rezyduje R., ale to sobie chyba jeszcze poczeka.
Wkurza mnie już moja sień - te tynki gliniane są fajne, ale nie wyglądają już pięknie, bo są ubytki i brudne smugi upaćkane przez psy. Sufity to już w ogóle wyglądają jak na melinie, a wytłumaczeniem wszystkiego jest "bo to się zrobi dopiero po zrobieniu nowych schodów na górę". Niby to logiczne, ale schodów jak nie było, tak nie ma, a ja chciałabym mieć gładki równy sufit w sieni, choćby tylko w jej frontowej części, gdzie są drzwi do kuchni i łazienki.
Czasem mnie już to wszystko wkurza.


  PRZEJDŹ NA FORUM