Moja wymarzona działeczka
Marysiu - teraz tak na szybko piszę - wysłałam Ci wczoraj PW, ale nie wiem, czy dotarło?
No to jeszcze daję znać tutaj:
Jeśli dobrze pamiętam, to Tobie zależało na żółtych liliach trąbkowych. A właśnie wczoraj wykopałam moją jedną - wielkie cebulisko z niej urosło przez dwa sezony - i oderwałam kilka cebulek przybyszowych dla Ciebie, chciałabym Ci je jutro wysłać.

Proszę, podaj mi swój adres na PW.

---edycja---
A teraz już na spokojnie wpadłam do Ciebie: nie miałam okazji wcześniej pogratulować Ci urodzin wnusia, co niniejszym czynię. aniołekbardzo szczęśliwy
I ja też przychylam się do opinii dziewczyn, że bardzo młodo wyglądasz na tym zdjęciu.

Wątku nie zamykaj, tylko bierz na przetrzymanie, jak jest taka potrzeba.
Ja też mam momenty zwątpienia, ale to z powodu innego - chętnie bym pisała, a czasu brak, bo nie umiem i nie lubię robić nic po łebkach. A życie często nas do tego zmusza i trochę mnie to frustruje.

Trzymaj się ciepło, wnusio Ci w tym pomoże.oczko

I czekam na Twój adres... tylko nie za długo, żeby cebulki nie wyschły.oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM