Rozmowy przy kawie (22)
Kasiu wesoły
Miałam koralika przez 2 lata, ale zrezygnowałam. Strasznie mi pękały owoce, bo u nas zawsze dużo deszczu pada, a poza tym smak mi jakoś nie leżał, inne koktajlowe bardziej mi przypadły do gustu. Ma jednak kilka zalet - nie ima się go zaraza, przynajmniej u mnie go nie brała, poza tym baaardzo się rozrasta, jest wprost nie do opanowania i ma mnóstwo owoców.
Hmm może jednak skuszę się na niego za rok jak zdobędę nasionka... przynajmniej jest pancerny i kwiatki się nie osypią.


  PRZEJDŹ NA FORUM