NIEKOŃCZĄCE SIĘ PRÓBY... aby powstał ogród cz II
Janeczko kochana , dziękuję za troskę , dzisiaj byliśmy z Amelką na kolejnej kroplówce , dostała leki na wątrobę i
zapalenie pęcherza (to był powód gorączki) ja muszę po niedzieli iść do lekarza, mam za wysoki poziom cholesterolu -
żegnaj goloneczko i szynko z tłuszczykiem wykrzyknik przynajmniej na jakiś czas ..szkoda bo to lubiłam najlepiej ..zobaczę co mi lekarz powie ..z zastrzykiem daliśmy radę ale było ciężko..


  PRZEJDŹ NA FORUM