Rozmowy przy kawie (22)
Wita sobotnio.
Słonka nie ma , ale pogoda ogrodowa się zapowiada.
Duże Dziecko wczoraj skończyło -dzieściazdziwiony. Matkoooo, jaka ja jestem starataki dziwny.
Dietującymlol



Aniu Słodka, słonko pozwoli inaczej spojrzeć na świat.
Iwonko, zdrówka.
Grażynko, cudny ten Skrzacik. Szczęść mu Boże.
Kasiu, w moim kartuskim lidlu wióry zawsze się pojawiają i specjalnie wzięcia nie mają...Zapewne gospodarze mają naturalny nawóz...Stosuję pod róże. Mój psiur też wygrzebywał i wyjadał.
Elu, co z Amelką? Miałam nadzieję, że to jakaś chwilowa niedyspozycja...Wymiziaj malucha.

Dzisiaj trzeba sprzątnąć domek ogrodnika.
Przymus, bo dziecię znajomych czeka na obiecany rowerek, który tam schowany...

Narzędzia F. bardzo lubię i uważam, że warto zainwestować. Mam też kilka z L. (duży sekator, żyrafę)i nie narzekam. Cenię podręczne R. Solidne.
Miłego dzionka.


  PRZEJDŹ NA FORUM