Rozmowy przy kawie (22) |
Ja to roboliłam, właśnie skończyłam i dla odstresowania poszłam sobie poszpachlować trochę podłogę w łazience ale wiele nie zdziałałam, bo plecy od siedzenia przed kompem bolą. wysiłek pozorny jednak wykonałam i teraz mogę zlegnąć bez wyrzutow sumienia z książką. Iwonko znowu śnieg???!! Ja mam wolną niedzielę i zaplanowany obrządek pnących róż...choćby nie wiem co! Już mnie tak do ogrodu ciągnie, że muszę, bo się uduszę |