Rozmowy przy kawie (22)
Iwonko podziwiam tempo! Ja kuchnię myłam przez cały tydzień. Fakt, że nie ma w niej żadnej rzeczy, która nie byłaby wypucowana ale stwierdziłam, że jeszcze 5 lat temu byłyby to co najwyżej dwa dni. Cóż, duch jeszcze młody ale ciało powoli odczuwa wiek.
Tyle planów masz jeszcze na dzisiaj. Może coś sobie odpuść bo się zamęczysz.
Nasion jeszcze nie kupiłam ale to już ostatni dzwonek. Z tym, że mam trochę swoich nasion jak koperek, pietruszka naciowa, pomidory koktajlowe czy nagietki i mam też nasiona ogórków, buraczków, patisonów, sałaty i rzodkiewki kupione w ubiegłym roku i ważne także w tym. Nie mam cukinii, fasolki i astrów. Selery kupuję już gotowe


  PRZEJDŹ NA FORUM