Rozmowy przy kawie (21)
Syberia i do nas dotarła. Tzn. sypie śnieg.
Ech, u nas dramatycznie brakuje edukacji, także i w temacie zwierząt. Samymi karami niewiele się zdziała, będzie tak jak z alimentami, jazdą po pijanemu...Kary są a co to zmienia? Ja uważam, że musi się dać okazję pobyć ze zwierzęciem na innych zasadach, choćby podczas pracy w schronisku. Uczyć kontaktów, obserwowania reakcji, porozumiewania się. Tylko komu się chce takie programy prowadzić, poza kilkoma zakładami karnymi. Oczywiście jest grono niereformowalnych - ci powinni mieć zakaz bezwarunkowy posiadania zwierząt (niektórym przydałoby się to także w odniesieniu do dzieci).

Idę spać, może przyśnią mi się jakieś ciepłe plaże z palmami..Dobranoc!






  PRZEJDŹ NA FORUM