Dwa w jednym czyli miejska dżungla cz. II |
Zuza ja jestem prosto z Lublina ...na Pojezierzu Łęczyńsko-Włodawskim spędziłam połowę wszystkich wakacji Jeziora Firlej, Białe , Okuninka....kocham po prostu To ostatnie maleństwo odwiedzałam najpóźniej, bo z moimi dziećmi...raj i siedlisko grzybów wszelakich ) Piękna wiosenka Ci się kluje ...kiedyś nie miałam krokusów i mało tych wczesnych pięknot...teraz wiem jak są bezcenne o tej porze, jak człek łaknie byle kwiatunia |