Dwa w jednym czyli miejska dżungla cz. II
Iwonko Ma tam jeszcze jakieś tematy w zanadrzu, teraz trochę go praca pochłonęła, więc odpuścił działalność literacką. Ale z pewnością jeszcze coś popełni wesoły
Aniu uuu.. do Iwonki to mi daleko wesoły Ale w ostatnich dniach naprawdę sporo roślinek się pokazało. Porządki powoli czas zacząć.
Dario zaklepane wesoły
Małgoś gębą jeszcze troszkę nieśmiało się wychyla, ale widać, widać wesoły
Asiu niby co roku to samo, ale magia jest zawsze, prawda? wesoły

Zmierzając do lasu rano nad głową przeleciał mi pierwszy zauważony w tym roku klucz dzikich gęsi!
Czyli ...polami, polami, po miedzach, po miedzach,
Po błocku skisłym, w mgłę i wiatr
Nie za szybko, kroki drobiąc
Idzie wiosna, idzie nam!

To cytat oczywiście z Wolnej Grupy Bukowina i tej radosnej wiosennej piosenki.

https://www.youtube.com/watch?v=5eL2TeDPOeA

Po powrocie wzięłam się za przedogródek, bo ilość wyłażących cebul niezbicie wskazuje, że za dwa tygodnie nie da się tam wleźć. Już i teraz ze dwa tulipany zdeptałam przez nieuwagę.
Przycięłam, co było do przycięcia z wyjątkiem ciepłolubnych traw. Wygrabiłam liście i inne suchelce. W międzyczasie wypogodziło się.

Do oddania będę miała:
- pędy trzmieliny Fortunei biało-zielonej (nr 1,2) i zielonej(nr.3). Do zadarniania.

Nr 1,2





nr 3



- barwinek pospolity, taki najzwyklejszy. Do zadarniania.



- niepoliczalną ilość ukorzenionych sadzonek bluszczu pospolitego, który co roku usiłuje pożreć większość rabat.
- podobną ilość gajowca żółtego. Do zadarniania.



To są zdjęcia z dziś, w sezonie lepiej wszystko wygląda.

Jeszcze troszkę wiosny





Onoklea jeszcze śpi



Grubodzioba nie widzę już w stołówce, ale nas odwiedza wesoły



  PRZEJDŹ NA FORUM