Cięcie hortensji bukietowej (wiechowatej)
No i zrobione. Jak się rozpędziłam, to zaplotłam w warkoczyk/pęczek Pinky-Winky i Limelight, ale też i jedną Annabelkę, która ogromnie wysokie badyle wypuściła w ubiegłym roku i żal było ścinać.
Pokaże później w moim ogrodowym, jeśli zdjęcia się będą do czegoś nadawały.


  PRZEJDŹ NA FORUM