Dwa w jednym czyli miejska dżungla cz. II
Ojej... okropnie się wzruszyłam czytając Wasze komentarze... Bardzo dziękuję za te jakże ciepłe słowa (Margolciu ja też!) Oczywiście powtórzyłam W.,który ciągle, mam wrażenie, jest jakby zawstydzony tym swoim debiutem.
Dzięki Wam nabierze nieco więcej pewności siebie wesoły
Ma już pomysł na kolejne dwa opowiadania, sama jestem ciekawa wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM