Świat moich marzeń
He, he dobrze że udało Ci się .Jak będzie słoneczko i zielono to lepiej będzie się uczyć, więcej do cykania.
A i nie mam czasu teraz troszkę bawić się ciemno szybko robi się a i z "małym" mam troszkę kłopotów a z tym jestem sama jak się zwrócę do uczonych to często mi odpowiadają "co chcesz i tak jest dobrze już tyle lat ma.'
Brak mi jest uczonego z sercem do takich ludzi ,mam co prawda ale daleko, przez telefon to nie wszystko można przekazać. Marudzę może tak jakoś mi się pisze , czasami człek musi troszkę przelać swoje zmartwienia klikając.
Mam nadzieję wiosna idzie to jakoś lepiej przebrniemy przez swoje kłopoty. Oglądam ogrody i marzę bo teraz to tylko tak można ale tak po cichu układam sobie co jeszcze mogę zmienić u siebie tak żebym to mogła sama zrobić. Moi domownicy są nie ogrodowi mogę tylko liczyć na siebie. Czasami udaje mi się jakąś pomoc zdobyć
co prawda w zeszłym roku była osoba chętna he, he ale więcej zrobiła szkody niż pomogła a najgorzej że jej o tym nie mogłam powiedzieć bo by się obraziła.
A Tereniu zdradź jaki wycyganiłaś sprzęt.


smutno bez kwiatuszka


  PRZEJDŹ NA FORUM