Dwa w jednym czyli miejska dżungla cz. II
Zuziu - świetnie Cię rozumiem, ja generalnie nie trawię wszelkich histeryków i ekstremistów, jestem wyznawczynią arystotelesowskiego złotego środka i to z wiekiem coraz bardziej. Mam nadzieję, że na takiej konferencji można będzie posłuchać różnych punktów widzenia, bo to zawsze jest rozwijające dla laika, jakim jestem. Jeśli nie, to zawsze można wyjść - tymi samymi drzwiami, którymi się weszło (mam nadzieję!) oczko

Słyszałam o tej książce, że jest świetna i panowie potem tylko wciąż kupują nowe toporki wesoły Mam zamiar kupić ją też R., żeby mógł się doskonalić w rąbaniu i spalaniu!


  PRZEJDŹ NA FORUM