Tniemy!
    MaGorzatka pisze:



    Myślę, Basiu, że dobrym pomysłem dla Ciebie będzie, jeśli teraz (znaczy w marcu-kwietniu) wytniesz jej kilka najcieńszych pędów u nasady i pozwolisz latem zakwitnąć. A zaraz po kwitnieniu, jeśli chcesz, możesz ją radykalnie ciachnąć i ona wtedy odbuduje krzaczek przez resztę lata.
    Zresztą, ona mi się wydaje całkiem ładna i krzaczek ma ładny pokrój, może nie będzie trzeba tak radykalnie...


Basiu w 200% popieram radę Małgosi odnośnie Twojej NN. Jeśli rośnie na starym miejscu popraw jej tylko trochę ziemię. Zbierz z wierzchu tyle ile możesz nie odsłaniając korzeni i daj jej kompostu albo specjalnej ziemi do róż. Gdybyś miała wióry rogowe to podsyp troszkę albo na wierzch daj troszkę obornika.
Basieńko jaka imponująca lista róż. Nie przypuszczałam, że masz ich aż tyle. Jak się rozrosną to będzie cudny różany ogród.


  PRZEJDŹ NA FORUM