Tniemy!
    Barabella pisze:

    Jak czytam w pogaduchach, to większość wypięła się na forsycje i chwyciła za sekatory w lutym.... Ja też zrobiłam dziś przegląd i stwierdziłam, że za dużo kolorów łodyg mam.... zielone, szare, różowe, czarne też bywają..... i jak tu ciąć?!

    Błagam, piszcie jakie tniecie, chodzi mi o nazwy, nie grupę.....


Dlatego trzeba czekać aż się puszczą, mowiąc kolokwialnie, bo wtedy widzisz, które pędy żyją, a które nie - aczkolwiek czarne tnę w ciemno, bo na 99% są martwe... Teraz (tzn. za jakieś 2 tygodnie) bedę tylko ciąć pnące - są z przodu domu, tam jest cieplej, już popuszczały pąki liściowe, jak się pojawią liście, to już tam nie wejdę, resztę myślę, że za jakiś miesiąc.


  PRZEJDŹ NA FORUM