Kompostowy zlot sierpniowy (6-7 sierpnia 2016)
    MaGorzatka pisze:

    Kochani!
    Być może nie będzie innego wyjścia i moja Mama będzie jednak z nami na tym zlocie, a wtedy musicie wszyscy pamiętać, że ona jest najważniejsza i cokolwiek by się działo, priorytet jest już określony.


Małgosiu to, że Twoja Mama będzie z nami na zlocie to będzie dodatkowa przyjemność z Jej poznania a priorytet jest zrozumiały. Problem może pojawić się w przypadku, gdy pogorszenie stanu zdrowia Mamy zmusi Cię do odwołania zlotu albo do wycofania się z nadzoru nad jego przygotowaniem, pozostawiając jednocześnie zlotowiczom do dyspozycji swoje Gospodarstwo. Nie wiem jaki jest stan zdrowia Twojej Mamy i na ile ten stan jest stabilny. Ale... No, właśnie! Boję się, że czujesz się zobligowana swoją wcześniejszą deklaracją mimo, że była ona jedynie warunkowa. Jeżeli masz jakiekolwiek obawy czy podołasz organizacji zlotu to teraz jest pora na to aby te obawy ujawnić bo niezależnie od tego ile pomocy uzyskasz od nas przyjezdnych to i tak wiele spadnie na Ciebie.
Pozwoliłam sobie na powyższy wpis bo sama mam Mamę, która w ciągu 15 sekund, już kilka razy, przeszła ze stanu roześmianej kobiety w nieprzytomną osobę, do której wzywa się pogotowie na cito.

Jeśli zlot u Ciebie będzie aktualny to ja nie korzystałabym z noclegu u Ciebie i szukałabym wówczas miejsca na tygodniowy pobyt w odległości nie większej niż godzina jazdy.



  PRZEJDŹ NA FORUM