Rozmowy przy kawie (21) |
EwaM pisze: Bry. Luty lutym, a ja wzięłam się za przycinanie gałęzi. W przyszłym tygodniu muszę zacząć grabić tony liści nawianych przez wiatr, bo inaczej nie wyrobie się. Trawa lada chwila zacznie rosnąć Ej....prrrrr! Nie narzucaj morderczego tempa! Ja się zamierzam upierać, że w ogrodzie robi się wiosną, a wiosna jest od marca i choćby żar z nieba się lał, do marca siedzę na tyłku w domu i robię łazienkę |