Rozmowy przy kawie (21)
Witam wieczorkiem nie było mnie tu , jestem zmęczona ale psychicznie chyba to jest gorsze od fizycznego .
Zmiana pogody , wiatry to wszystko wpływa na humorki i różnego rodzaju bóle. A najgorzej jest to że nie można czasami zorientować co boli "małego".No nic wszystko przetrwamy musimy innego wyjścia nie będzie.
Coś drgnęło jest lepiej , mogłam usiąść do klikania a najgorzej jest jak usłyszę mamuniu a mnie ręce opadają bo nie wiem o co chodzi i jestem zdana tylko na siebie.
Chorowitki trzymajcie się. buziolki Wam przesyłam.
A "Maję w ogrodzie " jednym okiem oglądałam tyle mojego.



  PRZEJDŹ NA FORUM