Rozmowy przy kawie (21)
    survivor26 pisze:

    Wzięłam na ambit i zamierzam dogonić Bogusia Basi: pomalowałam całą łazienkę, oprócz nieprzygotowanych jeszcze fragmentów cegieł aniołek Zostają właśnie te cegły, plus drugi raz malowanie całości i ten etap roboczy będzie można uznać za zakończonybardzo szczęśliwy R. śpi złożony chorobą, ale wkrótce zostanie z wyra wykopany, bo umierający nie jest, a sama spłuczki do kibelka nie założę....
Jakby co, to potrafię zmontować kompakt, więc gdyby R jednak postanowił być umierający....
Zuziu, zazdroszczę W, zawsze lubiłam rąbać drewno.
A co do samochodu, widzę że mieści się w granicach normy pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM