Rozmowy przy kawie (21)
Witamaniołek

Widzę ,że nikt pączków do kawusi nie przyniósł , więc śpieszę ze swoimi, jeszcze ciepłewesoły
( robiłam po raz pierwszy instruowana telefonicznie przez siostrę , w jej wykonaniu są boskie)


Ostatnio ciągle jakieś "niespodzianki" u nas wyskakują , tak ze czasami nawet kompa nie odpalam ,
Przed chwilą Mama dzwoni wystraszona , bo dostała pismem poleconym z firmy windykacyjnej ponaglenie do zapłaty ok. 120 zł za materac rehabilitacyjny , którego nigdy w życiu nie kupowała /
Już uruchomiłam kuzynostwo , aby sprawdzili co i jak , bo coś mi tu szwinglem pachnie
Trzeba będzie chyba jechać z ratunkiem.

Znalazłam w necie identyczną sprawę http://skierniewice.naszemiasto.pl/artykul/zaplac-albo-bedzie-egzekucja,1581809,art,t,id,tm.html


Paputku skrzynie bardzo fajne , jak masz taras , to ja bym tam je umieściła jako donice na kwiaty.
Domek owadzi tez fajny i chyba niedrogi .
Wczoraj chciałam skomentowac nowy kolorek na głowie Iwonki , ale swiatło wyłączyli na 2 godz i wszystko pooooooszło w eter.
Do twarzy Ci Iwonko w tym jaśniejszym kolorze , faktycznie "złagodniałaś"aniołek
Pamietam jeszcze ,że bardzo spodobała mi sie wycieczka Pati jej dzieciaczków , sama bym chętnie tam się wybrała . Wstyd się przyznać , ale nigdy nie byłam we Wrocławiu , jedynie przejazdem .
Na powojniki muszę zerknąć , bo też potrzebuję dosyć odpornych , do posadzeniu u mamy.
Miałam jeszcze coś napisać , ale sklerozazawstydzony
Muszę wrócić sie wstecz , aby ponownie poczytać.[url][/url]


  PRZEJDŹ NA FORUM