Wsi spokojna, wsi wesoła, czyli c.d.n. w czwartą rocznicę wiejskich przygód W. i Z.
Zuziu - ja tę informację usłyszałam od pewnego czynnego zawodowo ornitologa, który mieszka u nas we wsi. Jego żona jest koleżanką koleżanki mojej koleżanki i kiedyś były próby się zintegrowania, ale po jednej kawie u nas związek ten nie miał już kontynuacji (może im kawa nie smakował) wesoły
Facet wtedy bardzo ciekawie i z pasją opowiadał o tych ptakach.


  PRZEJDŹ NA FORUM