Rozmowy przy kawie (20)
    zuzanna2418 pisze:

    Justynko klaryso o żesz... gały mi wylazły na widok Twojej kompozycji różano-różnej! A PHM mi ktoś kiedyś odradził, chyba na FO obstając, że kwitnie mizernie albo wcale. A miałam go na liście.
    W Rosaplancie upatrzyłam http://www.roses.webhost.pl/2008/12/felicite-parmentier/ zachęcona opisem w różnych źródłach.


Kurczę, nie wiem, jak jest z tym PMH, bo ja w zeszłym roku kupiłam od kogoś na FO malutki krzewik z ukorzenionego patyczka, i krzewik przez sezon podrósł o jakieś 1,5 metra i nawet kwitł. Zobaczymy, jak będzie dalej, ale na razie pokazuje wyraźny potencjał aniołek Z rosnących szeroko i wściekle mogę polecić Veichelblau - u mnie rok nie rósł wcale, za to w drugim roku nadrobił 500 procent normy no i oczywiście New Dawn - planuję jej jeszcze dokupić inne odmiany kolorystyczne, choć nie wiem, czy podobnie szaleńczo rosną i kwitną.


  PRZEJDŹ NA FORUM